Przychodzę do Was z kolejnym podsumowaniem ubiegłego roku, ale tym razem ze zdjęciami i wspominać będę raczej te wesołe chwile ;) 
Na początku powinnam dodać zdjęcie z dnia 1 stycznia 2012r; ale tak myślę, że nie nadaje się do publikacji, więc fota kiedy to wpominałyśmy (co prawda nic nie widać, ale szczegół :p)
Potem był szalony lany poniedziałek, ale nie mam zdjęć, bałam się wyciągać aparat z wiadomych względów. Były również egzaminy, a zaraz potem - wycieczka do Warszawy - UDANA!
|  | 
| Nynki w niewygodnym, przeciekającym, ale też bardzo wesołym autobusie! :) | 
|  | 
| Długi przystanek = długa nuda, ale nie dla nas. Biada tym, którzy w hotelu chcieli sobie pocukrować cokolwiek. W tym samym czasie również solili, pieprzyli i dodawali maggi ;x | 
Po niedługim czasie nastąpiła upragniona wycieczka do Wrocławia - świetne wspomnienia :)
|  | 
| Oczywiście przechodziliśmy Mostem Miłości <3 | 
|  | 
| Natknęliśmy się również na krasnoludki :) | 
|  | 
| Odwiedziliśmy też wrocławski stadion! | 
A potem komers i zakończenie roku, z których to zdjęć niestety nie dodam, ale zaraz potem zaczęły się wakacje, które spędzałam głównie w domu i u babci z przyjaciółką.
|  | 
| Conocne bitwy o to, która śpi pod ścianą - lądowałyśmy zazwyczaj na balkonie ;x | 
|  | 
| Wspólne oglądanie meczy siatkówki :) | 
|  | 
| Próbowałyśmy też piec ciasta, nie muszę chyba mówić jak to się zazwyczaj kończyło :P | 
|  | 
| Dalekie spacery i sesje zdjęciowe. | 
|  | 
| A później powroty w deszczu :) | 
|  | 
| W deszczowe wieczory gra w chińczyka. | 
|  | 
| O stawkę większą niż życie :D | 
|  | 
| A te pogone wieczory spędzane na ławce pośród niczego - moje ulubione:) | 
Była też chwila na relaks np. na basenie
Wiele czasu spędzałam również z moimi przyjaciółkami
|  | 
| między innymi na wycieczkach rowerowych :) | 
|  | 
| Bardzo często też nad rzeką :D | 
Było również wiele czasu spędzonego z rodzinką
|  | 
| Na przykład na wspólnych ogniskach, czy tez grillach :) | 
|  | 
| I obowiązkowo rodzinna gra w siatkówkę - bardzo profesjonalną piłką ;x | 
|  | 
| Nie obyło się też bez naszych ulubionych rodzinnych wycieczek w góry :) | 
|  | 
| Niektóre szlaki były wyjątkowo bajkowe <3 | 
A 
potem przyszedł 
czas na szkołę...
I długo wyczekiwaną przerwę świateczną (która niestety z dniem dzisiejszym się kończy ;/)
 Raczej nei sugerujcie się datami na zdjęciach, gdyż w większości są złe... Jeżeli chcecie powiększyć zdjęciami to wystarczy na nich kliknąć :)
 Na zdjęciach gościnnie wystąpiły rowery, łokieć M., D. bez głowy, zakryta S. oraz kotek Figaro <3
A jakie są Wasze najlepsze wspomnienia minionego roku? :)
 
wspomnień mam masę, szkoda, że to już tylko wspomnienia :c
OdpowiedzUsuńfajne posumowanie:D
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia, masz ślicznego kotka x3
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńFajny blog :)
OdpowiedzUsuńhttp://magicbuubble.blogspot.com/
Super zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie:
http://weronika-wercia.blogspot.com